Kiedy McDonald’s otwierał pierwszą restaurację w stolicy za hamburgerami ustawiły się tłumy. W dzisiejszych czasach, kiedy fast food zdążył wszystkim spowszednieć, wydaje się to zabawne. Nie tylko traktuje się tak zwane „sieciówki” jako lokale drugiej kategorii, ale osoby maszerujące z pustymi kubkami po kawie na wynos stały się tematem żartów. Czym to jest spowodowane? Przede […]