Real Madryt niespodziewanie przegrał 0-2 z Wolfsburgiem, a Paris Saint-Germain zremisował 2-2 z Manchesterem City w środowych ćwierćfinałowych spotkaniach piłkarskiej Ligi Mistrzów.
VfL Wolfsburg w tym sezonie rozczarowuje. Wicemistrz Niemiec z poprzedniego sezonu, w obecnej kampanii w Bundeslidze zajmuje dopiero ósme miejsce w ligowej tabeli, a w minionej kolejce przegrał 0-3 z Bayerem Leverkusen. Wydawało się więc, że słynny Real Madryt bez trudu rozprawi się z niemiecką drużyną. Tak się jednak nie stało, gdyż ekipa prowadzona przez Dietera Heckinga wygrała u siebie 2-0 i „Królewskich” czeka bardzo trudne zadanie, by w rewanżu odrobić tę stratę. Obie bramki padły w pierwszej połowie. Najpierw w 18. minucie Carlos Casemiro zahaczył w polu karnym Andre Schuerrle i sędzia wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Ricardo Rodriguez. W 26. minucie wynik meczu ustalił Maximilian Arnold, z bliska pokonując Keylora Navasa.
Nie mniej emocji dostarczyło spotkanie Paris Saint-Germain z Manchesterem City. W 38. minucie wynik meczu otworzył Kevin de Bruyne, wykorzystując podanie Fernandinho. Goście niedługo jednak cieszyli się z prowadzenia. Już po chwili sami pomogli paryżanom wyrównać, gdy Joe Hart podał do Fernando, który nie zauważył nadbiegającego Zlatana Ibrahimovicia. Brazylijczyk próbując podać piłkę nabił nią napastnika gospodarzy, a futbolówka wpadła do siatki. W 60. minucie paryżanie zdobyli bramkę na 2-1 za sprawą Adriena Rabiota, który z bliska dobił strzał Edinsona Cavaniego. Mecz zakończył się jednak remisem, a wynik spotkania ustalił Fernandinho. 30-letni pomocnik otrzymał podanie ze skrzydła od Bacarego Sagny, oddał strzał, a piłka po rykoszecie znalazła się w bramce gospodarzy.
Zwycięstwa Bayernu i Barcelony
We wtorek Bayern Monachium, z Robertem Lewandowskim w składzie) skromnie pokonał Benfikę Lizbona. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w drugiej minucie Arturo Vidal. W innym meczu doszło do hiszpańskiego pojedynku – FC Barcelona podejmowała Atletico Madryt. Goście objęli prowadzenie w 25. minucie za sprawą Fernando Torresa. Jednak 11 minut później „El Nino” obejrzał czerwoną kartkę i przyjezdni musieli radzić sobie w dziesiątkę. W drugiej połowie Barcelona zdołała zdobyć dwa gole, a na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Luis Suarez. Po wtorkowym zwycięstwie to właśnie „Duma Katalonii” jest bliższa awansu do półfinału Champions League.
Autor: Aleksander Sarota
Słowa kluczowe: ćwierćfinał, Liga mistrzów, manchester city, PSG, Real Madryt, Wolfsburg