Programy redukcji koszów we flotach samochodowych koncentrują się zazwyczaj na pojazdach. Jednak w takim podejściu występuje szereg ograniczeń. Zarządzający flotami nie mogą dowolnie modyfikować specyfikacji wykorzystywanych samochodów, gdyż zawsze czynnikiem najważniejszym jest utrzymanie jej możliwości operacyjnych. Dodatkowo, w przypadku wykorzystywania nowoczesnych pojazdów, modyfikacje i stosowane udoskonalenia nie będą zapewniać skokowego spadku kosztów. Często będą to groszowe oszczędności.
Człowiek, a nie maszyna
Jeżeli firma chce szukać prawdziwych oszczędności to najlepszym sposobem na ich znalezienie jest modyfikacja zachowań kierowców. Jest to aspekt niezwykle ważny i jednocześnie niezwykle często pomijany. W końcu główny nacisk jest kładziony na efektywności pojazdów.
Tymczasem styl jazdy kierowców ma wpływ na zmniejszenie lub zwiększenie zużycia paliwa, powoduje przedłużenie lub skrócenie żywotności elementów eksploatacyjnych, wreszcie zmniejsza lub podwyższa wartość odsprzedaży. W wielu przypadkach modyfikacja sposobu jazdy pozwala na zapobieganie wypadkom, które również są kosztem dla przedsiębiorstwa.
Szkolenia kierowców i programy motywacyjne
Najlepszą okazją do zmiany zachowań kierowców są szkolenia. Najczęściej stosowanych jest pięć zasad ekonomicznej jazdy:
- Zminimalizowane czasu pracy silnika na biegu jałowym.
- Utrzymywanie stałej prędkości.
- Unikanie ostrych hamowań.
- Delikatne przyspieszenie.
- Rozsądne korzystanie z klimatyzacji.
Wdrożenie powyższych zasad ma bezpośredni wpływ na ponoszone koszty. Testy przeprowadzone w USA dowodzą, że mniej agresywna jazda, czyli unikanie gwałtownych przyspieszań i hamowań, może obniżyć zużycie paliwa o 33 procent w przypadku jazdy po autostradzie i o 5 procent w przypadku poruszania się na ulicach miasta. A przecież poza zmniejszeniem zużycia paliwa ekonomiczna jazda pomaga także obniżyć pozostałe koszty operacyjne poprzez wydłużenie żywotności elementów zużywalnych, takich jak na przykład opony i hamulce.
Najlepsze efekty daje połączenie szkoleń z programami motywacyjnymi, które pomagają utrwalać zdobyte umiejętności. Monitoring pojazdów flotowych pozwala sprawdzić czy zasady są odpowiednio stosowane i nagrodzić najbardziej zaangażowanych kierowców.
Niekończąca się praca
Modyfikacja zachowań kierowców to nie jest wysiłek jednorazowy. Jest to ciągły proces, który nigdy się nie kończy. Zdecydowana większość kierowców chce pracować w sposób efektywny i brać udział w programach mających na celu redukcję kosztów. Jednak jest to proces zmiany przyzwyczajeń i nawyków. W związku z tym oczekiwanie efektów w przypadku jednorazowych działań jest dużym i często popełnianym błędem. Szkolenia i programy motywacyjne powinny mieć charakter ustawiczny. A wdrażane procedury i polityki powinien angażować jak największą grupę pracowników, bo gra zespołowa daje lepsze efekty niż wysyłek indywidualny.
Źródło: Finder S.A. – Monitoring floty
Słowa kluczowe: koszty, motoryzacja, newsyprasowe, Samochód, szkolenie