Każdy, kto ma nadmiar wolnej gotówki, zastanawia się nad sposobem, jak ją skutecznie pomnożyć. Jest to o tyle słuszne i naturalne, że jak wiadomo „pieniądz lubi być w ruchu” i jeśli jest odpowiednio inwestowany, przynosi odpowiedni zysk swojemu właścicielowi. Drugim powodem, dla którego należy inwestować swoje wolne środki jest fakt, iż ze względu na inflację (obecnie jednak trochę niższą, niż w ubiegłych latach), pieniądze które leżą w przysłowiowej skarpecie, po prostu tracą na wartości. Należy więc zastanowić się nad możliwościami, w co inwestować i na jakie zyski (straty) można liczyć.
Inwestowanie a oszczędzanie
Przede wszystkim należy sobie uświadomić, iż inwestowanie, to nie jest to samo, co oszczędzanie. To drugie ma za zadanie tylko i wyłącznie ochronę naszych środków przed wspomnianą już inflacją. Oczywiście, jeśli uda się coś dodatkowo na tym „zarobić”, czyli oprocentowanie będzie powyżej inflacji- tym lepiej, generalnie jednak chodzi o to, aby nie mieć mniej, niż się włożyło. W tym celu można kupić na przykład obligacje skarbowe, wpłacić pieniądze na lokatę bankową itp. Takie ulokowanie środków jest o tyle komfortowe, iż nie wymaga większego nakładu pracy (zwykle nie trzeba porównywać wielu informacji, bo wystarczy tylko wiedzieć, jakie jest oprocentowanie), trwa krótko (nawet on-line w kilka minut) , a co najważniejsze- jest prawie 100 % bezpieczne ze względu na gwarancję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który w przypadku np. bankructwa banku, przejmuje spłatę (oczywiście określoną część i do określonej kwoty).
Czym charakteryzuje się inwestowanie?
Aby dobrze zainwestować swoje pieniądze, przede wszystkim należy zadać sobie pytanie, ile na tym mogę…stracić. Tak, nie jest to błąd. Jest to o tyle istotna informacja, że właśnie dzięki odpowiedzi na to pytanie, można określić w co będziemy inwestować. Od stopnia ryzyka zależy bowiem też przyszły zysk. Ale należy też być przygotowanym na poniesienie strat. I tak na przykład inwestycja w złoto raczej nie przyniesie ogromnych różnić (a już na pewno nie w krótkim okresie), ale już w akcje- jak najbardziej tak. Jeśli ktoś ma mocne nerwy, odpowiednią wiedzę i godzi się z możliwością szybkiego ogromnego zysku, lub też takiej straty (do 100% zainwestowanego kapitału)- wybierze inwestowanie na kontraktach giełdowych lub forexie. Pokrótce zostaną omówione wybrane możliwości inwestowania w 2015 roku.
1. Akcje.
Polecane dla osób bardziej wtajemniczonych, które mają jakąś wiedzę na temat danych spółek, analizy technicznej czy fundamentalnej, interesują się giełdą. Dla osób o mocnych nerwach polecane są mniejsze spółki (większy potencjalny zysk, ale możliwość nawet bankructwa firmy), dla osób które gorzej radzą sobie z ryzykiem- większe spółki, np. z WIG20.
2. Forex, futures
Tylko dla osób o mega mocnych nerwach i specjalistów lub…twardzieli, którzy lubią ryzyko. W ciągu kilku minut można zyskać setki procent, ale też w tym samym czasie można stracić wszystko (wiedzą to osoby, które niedawno poznały możliwości franka szwajcarskiego)- przy odpowiedniej „przekładni”, każdy ruch waluty jest mnożony np. razy 100 lub razy 1000…
3. Metale szlachetne lub dzieła sztuki.
Tu warto zastanowić się, czy ma to być inwestycja, czy ochrona kapitału. Można kupić np. sztabki złota, ale w tym wypadku zawsze będą one tyle warte, co zawarte w niej złoto. Inaczej ma się sprawa w przypadku monet- tu kruszec zawarty w monecie czasami jest mało istotny, ważny jest nakład i stan.. Dzieła sztuki, wino oraz inne bardziej egzotyczne inwestycje polecane są dla tych, którzy coś wiedzą na dany temat i/lub… mają trochę szczęścia.
4. Waluty.
Kiedyś bardzo powszechne (np. kupno dolarów), obecnie z wielu względów mało popularne. Biorąc pod uwagę kurs złotówki względem dolara, franka czy funta należy przeanalizować potencjalne możliwości wzrostu i spadku, przy czym szczególnie to drugie należy wziąć pod uwagę i rozwagę.
5. Inwestowanie poprzez pożyczki społecznościowe.
Można poprzez różne portale spróbować swoich sił jako pożyczkodawcy. Stopy zwrotu są na pewno dużo wyższe niż na lokatach, ale należy też liczyć się z możliwością braku spłaty przez pożyczkobiorcę. Alternatywą jest wiele pożyczek na mniejsze kwoty, czyli słynna dywersyfikacja portfela.
Inne możliwości
A na koniec kilka odmiennych propozycji. Bo inwestować można też w…siebie (nauka, nowe umiejętności itd.- wszystko, co pozwoli nam zarabiać więcej), swoją firmę (zakładając firmę pracujemy tylko dla siebie, to co zarobimy- jest nasze), lub też w nowe rozwiązania (przykładem mogą być żarówki LED- inwestycja jednorazowa, a zysk przez wiele lat, wynikający z oszczędności na energii elektrycznej). Przykłady można mnożyć. Należy tylko zadać sobie pytanie- jaki stopień ryzyka chcę podjąć, ile mogę zainwestować (i ile z tego stracić), co chcę osiągnąć i… wybrać właściwie.
Autorem artykułu jest Tomasz Gancarczyk Redaktor portalu pracy www.placpigal.pl |
Słowa kluczowe: biznes, finanse, inwestowanie, oszczędzanie, pieniądze, Zarabianie